Witajcie, drodzy gracze, i witajcie w podsumowaniu SwitchArcade, które odbędzie się 3 września 2024 r.! Dzisiejszy artykuł przedstawia świeże recenzje, począwszy od dogłębnych analiz Castlevania Dominus Collection i Shadow of the Ninja – Reborn, a następnie krótkie analizy najnowszego Pinball FX Stoły DLC. Następnie zajmiemy się nowościami dnia, w tym uroczym Bakeru, a na koniec przyjrzymy się najnowszym wyprzedażom i wygasającym ofertom. Wskakujmy!
Recenzje i minirecenzje
Kolekcja Castlevanii Dominus (24,99 USD)
Ostatnie osiągnięcia Konami w zakresie kolekcji klasycznych gier są niezaprzeczalnie imponujące, a franczyza Castlevania okazała się głównym beneficjentem. Castlevania Dominus Collection, trzecia z serii na nowoczesne platformy, koncentruje się na trylogii Nintendo DS. Po raz kolejny M2 zajmuje się rozwojem, zapewniając zwykle wysoką jakość. Jednak ta kolekcja przekracza oczekiwania, potencjalnie stając się najważniejszą kompilacją Castlevania w historii.
Najpierw omówmy podstawowe gry. Era Nintendo DS w Castlevania zajmuje wyjątkowe miejsce w historii marki, ze swoimi wzlotami i upadkami. Pozytywem jest to, że wszystkie trzy gry mają odrębną tożsamość, tworząc zaskakująco różnorodny zestaw. Dawn of Sorrow, bezpośrednia kontynuacja Arii of Sorrow, była wczesną grą na DS, początkowo obarczoną niewygodnym sterowaniem na ekranie dotykowym – na szczęście w tej wersji zostało to złagodzone. Portret ruiny przenosi elementy ekranu dotykowego do trybu bonusowego, zamiast tego wykorzystuje nowatorską mechanikę dwóch postaci. Zakon Ecclesia znacząco wstrząsa sytuacją, oferując większy poziom trudności i wygląd przypominający Wyprawę Simona. Wszystkie trzy to solidne tytuły, godne polecenia.
Wadą? Oznaczało to koniec odkrywczych gier Castlevania prowadzonych przez Koji Igarashiego, którego Symfonia nocy ożywiła serię. W obliczu malejących zysków Konami skupiło się na Lords of Shadow firmy MercurySteam. Czy te odrębne projekty gier były wynikiem twórczych poszukiwań IGA, czy też desperackiej próby odzyskania zainteresowania publiczności? Być może nigdy się nie dowiemy. Wiele osób odczuwało wówczas zmęczenie tą formułą i chociaż podobały mi się wszystkie, wyczułem też twórczą stagnację. Czasami nie docenia się czegoś, dopóki tego nie straci.
Co ciekawe, nie są to emulacje, ale natywne porty, umożliwiające M2 wdrażanie ulepszeń. Irytujące sterowanie na ekranie dotykowym w Dawn of Sorrow zostało zastąpione bardziej intuicyjnymi naciśnięciami przycisków, a wyświetlacz w sprytny sposób pokazuje jednocześnie ekran główny, ekran stanu i mapę. Zachowując niektóre elementy DS, gry płynnie dostosowują się do użycia kontrolera, znacznie ulepszając Dawn of Sorrow, podnosząc ją do mojej piątki najlepszych gier Castlevania.
Kolekcja jest pełna opcji i dodatków. Uwzględniono wybór regionu, zmianę mapowania przycisków i konfigurowalne schematy sterowania. Zachwycająca sekwencja napisów końcowych przedstawia niedocenionych bohaterów, a galeria zawiera grafiki, instrukcje i grafiki na pudełkach. Odtwarzacz muzyki umożliwia tworzenie niestandardowych list odtwarzania, co jest gratką, biorąc pod uwagę doskonałe ścieżki dźwiękowe.
W grze dostępne są funkcje zapisywania stanów, przewijania, ponownego mapowania sterowania, dostosowywania układu ekranu, opcji koloru tła i dostosowywania dźwięku. Obszerne kompendium zawiera szczegółowe informacje na temat wyposażenia, wrogów i przedmiotów. Moją jedyną drobną skargą jest brak dodatkowych opcji układu ekranu, aby zmaksymalizować obszar gry. To fantastyczny sposób na poznanie trzech doskonałych gier oferujących niesamowitą wartość w stosunku do ceny.
Ale to coś więcej! W zestawie znajduje się notorycznie trudna gra zręcznościowa Nawiedzony Zamek. Zastanawiające jest włączenie go tutaj, a nie do pierwszego zbioru. Na szczęście dostępna jest nieograniczona liczba kontynuacji – co jest koniecznością, biorąc pod uwagę brutalny poziom trudności gry. Gra może pochwalić się dobrą muzyką i stylową sekwencją otwierającą, ale sama gra jest bezlitosna. A może tak?
Ostatni dodatek, choć dziwnie go tak nazwać, to kompletny remake Nawiedzonego zamku: Nawiedzony zamek ponownie. M2 zasadniczo stworzyło lepszą wersję oryginału, zachowując jej podstawowe elementy, jednocześnie znacznie poprawiając rozgrywkę. To nowa, doskonała Castlevania gra ukryta w kolekcji Nintendo DS!
Castlevania fanów, to zakup obowiązkowy. Do trzech tytułów DS dołączona jest fantastyczna nowa gra, zaprezentowana bezbłędnie. W zestawie znajduje się także oryginalny Nawiedzony Zamek. Jeśli nie lubisz Castlevanii, nie możemy się przyjaźnić. A jeśli nie jesteś zaznajomiony, zdobądź wszystkie trzy kolekcje, aby uzyskać naprawdę satysfakcjonujące doświadczenie. Kolejna znakomita współpraca pomiędzy Konami i M2.
Wynik SwitchArcade: 5/5
Cień Ninja – Odrodzenie (19,99 USD)
Moje doświadczenia z Shadow of the Ninja – Reborn były mieszane. Poprzednie wydawnictwa Tengo Project podobały mi się, biorąc pod uwagę, że ich wersje Wild Guns i The Ninja Warriors są ostateczne. Chociaż doceniałem Pocky'ego i Rocky'ego, Shadow of the Ninja czułem się inaczej. Zaangażowanie zespołu w oryginał było ograniczone i jest to 8-bitowa aktualizacja gry, w przeciwieństwie do 16-bitowych remake'ów. Oryginał wydał mi się też mniej przekonujący niż inne tytuły. Dlatego początkowo wahałem się co do tego remake'u.
Po zapowiedzi na Tokyo Game Show moja ekscytacja wróciła. Po dłuższym graniu w tę grę moja opinia jest umiarkowana. W porównaniu do ich innych dzieł, Shadow of the Ninja – Reborn wydaje się mniej dopracowany. Wprowadzono liczne ulepszenia, w tym ulepszoną grafikę i udoskonalony system broni. Choć brakuje nowych postaci, te istniejące są lepiej zróżnicowane. Jest lepszy od oryginału, zachowując jednocześnie swoją esencję. Oryginalni fani będą to uwielbiać.
Jeśli jednak, podobnie jak ja, uznałeś oryginał za po prostu przyzwoity, ten remake nie zmieni radykalnie Twojego postrzegania. Jednoczesny dostęp do łańcucha i miecza jest mile widzianym ulepszeniem, przy czym miecz jest bardziej przydatny. System ekwipunku to fajny dodatek. Prezentacja jest doskonała, maskując swoje 8-bitowe pochodzenie. Dostępnych jest kilka trudnych skoków trudności, co czyni grę trudniejszą niż oryginał. To najlepsze doświadczenie Cień Ninja, ale to wciąż Cień Ninja.
Cień Ninja – Odrodzenie to kolejny solidny projekt Tengo Project, stanowiący istotne ulepszenie. Jego atrakcyjność zależy od twoich uczuć wobec oryginału, ponieważ rdzeń pozostaje podobny. Nowicjusze znajdą przyjemną, ale nie niezbędną grę akcji, zachowującą 8-bitową estetykę.
Wynik SwitchArcade: 3,5/5
Pinball FX – Pinball Princess Bride (5,49 USD)
Oto krótkie recenzje najnowszego DLC Pinball FX, świętującego lepszą wydajność gry na Switchu. Wydano dwa nowe stoły: The Princess Bride Pinball i Goat Simulator Pinball. Pierwsza, oparta na filmie, zawiera klipy głosowe i klipy wideo. To jest rodzaj licencjonowanych treści, które chcę oglądać, Zen! Mechanicznie przypomina prawdziwy stół do pinballa. Stosunkowo łatwy do nauczenia, zgodny z licencją i satysfakcjonujący w przypadku ataków punktowych.
Licencjonowane stoły Zen Studios czasami nie spełniają swoich oczekiwań, brakuje im muzyki, aktorstwa głosowego i dokładnych podobieństw. Prinball Princess Bride wyróżnia się pod tym względem, przemawiając do fanów filmu i miłośników pinballa. Chociaż nie jest to najbardziej innowacyjne, znajome rozwiązania projektowe wydają się odpowiednie. Świetny czas zarówno dla nowicjuszy, jak i weteranów.
Wynik SwitchArcade: 4,5/5
Pinball FX – Pinball Symulator Kozy (5,49 USD)
Pinball Symulator Kozy doskonale oddaje dziwaczny charakter materiału źródłowego. To dziwny stół, możliwy tylko w grze wideo. Spodziewaj się głupich wydarzeń związanych z kozą, wpływających na twoją piłkę i uruchamiających różne elementy stołu. Początkowo mylące, nagradza wytrwałość. Bardziej odpowiedni dla weteranów, fani Goat Simulator bez doświadczenia w pinballu mogą mieć trudności.
Goat Simulator Pinball to kolejna solidna oferta DLC od Zen Studios, pokazująca ich chęć eksperymentowania. Jest to trudne, ale ostatecznie satysfakcjonujące i oferujące zwariowane wybryki. Fani Goat Simulator, którzy wytrwają, zostaną nagrodzeni, ale wymaga to więcej wysiłku niż inne stoły.
Wynik SwitchArcade: 4/5
Wybierz nowości
Bakeru (39,99 USD)
Jak wspomniałem we wczorajszej recenzji, bardzo podobała mi się ta urocza platformówka 3D od Good-Feel. Graj jako Bakeru, tanuki ratujący Japonię przed złym władcą. Walcz z wrogami, odkrywaj ciekawostki dotyczące Japonii, zbieraj pamiątki i baw się dobrze. Niespójna liczba klatek na sekundę w wersji na Switcha może niektórych zniechęcić, ale poza tym jest to wspaniała gra.
Holyhunt (4,99 USD)
Twin-stick strzelanka z widokiem z góry na arenę, opisywana jako 8-bitowy hołd, choć nie do końca przypomina cokolwiek z tamtej epoki. Wygląda zabawnie: strzelaj, biegaj, zdobywaj nową broń, powtarzaj. Zawiera bitwy z bossami.
Shashingo: nauka japońskiego dzięki fotografii (20,00 USD)
Chociaż zazwyczaj nie jest to omawiane, ten tytuł do nauki języków wydaje się bardziej przemyślany. Rób zdjęcia, ucz się japońskich nazw obiektów. Osobiście nie zapłaciłbym 20 dolarów, ale niektórym uczniom mogłoby to odpowiadać.
Wyprzedaż
(Sklep internetowy w Ameryce Północnej, ceny w USA)
Dzisiejsza sprzedaż obejmuje doskonałe tytuły OrangePixel, które można kupić i grać. Obcy Hominid jest rzadko przeceniany, a Ufouria 2 jest również atrakcyjnie wyceniony. Sprzedaż tytułów THQ i Team 17 kończy się. Pełną listę znajdziesz na stronach wydawców. Przejrzyj uważnie obie listy.
Wybierz Nowa wyprzedaż
(Lista sprzedaży)
(Lista sprzedaży)
Wyprzedaż kończy się jutro, 4 września
(Lista sprzedaży)
To tyle na dziś! Dołącz do nas Tomorrow, aby uzyskać więcej nowych wydań, wyprzedaży i potencjalnie aktualności lub kolejnej recenzji. Jesteśmy w trakcie fantastycznego sezonu wydawniczego gier, więc trzymaj swoje portfele i ciesz się zabawą. To może być ostatni duży sezon świąteczny Switcha, więc niech to się liczy. Życzę miłego wtorku i dziękuję za przeczytanie!