Aktor głosowy Doug Cockle potwierdza powrót Geralta z Rivii w Wiedźminie 4, ale nie w roli głównego bohatera. Podczas gdy w grze pojawi się kultowy Wiedźmin, nacisk na narrację zostanie przesunięty na nowe postacie.
Nowy bohater zajmuje centralne miejsce
Biały Wilk znów jedzie! Pomimo, że Wiedźmin 3: Dziki Gon pozornie kończy podróż Geralta, jego aktor głosowy potwierdza swoją obecność w nadchodzącej kontynuacji. Jednakże Cockle wyjaśnia, że Geralt będzie odgrywał rolę drugoplanową, a nie kluczową dla historii. W wywiadzie stwierdził, że Geralt będzie w grze, ale „gra nie skupi się na Geralcie, więc tym razem nie chodzi o niego”.
Tożsamość nowego bohatera pozostaje tajemnicą. Sam Cockle przyznaje: „Nie wiemy, o kogo chodzi. Nie mogę się doczekać, żeby się dowiedzieć. Chcę wiedzieć”, podsycając spekulacje na temat nowej twarzy prowadzącej szarżę.
Połączenie ze szkołą kotów? Dwuletni zwiastun Unreal Engine 5 przedstawiał medalion Szkoły Kotów zakopany w śniegu. Choć szkoła została zdziesiątkowana przed Wiedźminem 3, historia gry karcianej Gwint wskazuje na to, że ocalali członkowie szukali zemsty.
Kolejną silną kandydatką jest Ciri, adoptowana córka Geralta. Książki o Wiedźminie przedstawiają ją posiadającą medalion Szkoły Kota, a Wiedźmin 3 subtelnie to wzmacnia, zamieniając medalion Wilka Geralta na medalion Kota, gdy gracze kontrolują Ciri. Sugeruje to potencjalną dynamikę mentor-mentee pomiędzy Geraltem i Ciri, a nawet bardziej ograniczoną rolę Geralta, prawdopodobnie poprzez retrospekcje lub kamee.
Wiedźmin 4: rozwój i wydanie
Reżyser gry Sebastian Kalemba ma na celu stworzenie gry atrakcyjnej zarówno dla nowicjuszy, jak i stałych fanów. Wiedźmin 4 o kryptonimie Polaris rozpoczął prace nad grą w 2023 roku, zatrudniając ponad 400 programistów – jest to największy jak dotąd projekt CD Projekt Red.
To ambitne przedsięwzięcie, obejmujące rozwój nowej technologii Unreal Engine 5, oznacza jednak dłuższe oczekiwanie. Prezes Adam Kiciński sugerował wcześniej datę premiery co najmniej za trzy lata.
Oczekiwanie jest wyczuwalne, ale fani powinni przygotować się na potencjalnie wydłużone oczekiwanie, zanim zobaczą nowy rozdział sagi o Wiedźminie.