Home >  News >  Yakuza Drama rezygnuje z karaoke: moment Baka Mitai przełożony

Yakuza Drama rezygnuje z karaoke: moment Baka Mitai przełożony

Authore: AdamUpdate:Dec 24,2024

Baka Mitai! Like a Dragon: Yakuza Live-Action Series Skips KaraokeWielko oczekiwana adaptacja serii Yakuza na żywo będzie w szczególności pomijać popularną minigrę karaoke. Komentarze producenta Erika Barmacka i reakcje fanów ujawniają złożoną sytuację.

Jak smok: Yakuza – bez karaoke (na razie)

Potencjalna przyszłość karaoke

Baka Mitai! Like a Dragon: Yakuza Live-Action Series Skips KaraokeProducent wykonawczy Erik Barmack potwierdził, że serial aktorski początkowo nie będzie zawierał ukochanej minigry karaoke, będącej podstawą serii od czasu jej wprowadzenia w Yakuza 3 (2009). Sława minigry, zwłaszcza kultowej piosenki „Baka Mitai”, wykracza poza same gry.

Jednak Barmack zasugerował możliwość włączenia karaoke do przyszłych odcinków, stwierdzając: „W końcu może pojawić się śpiew” – twierdzi TheGamer. Decyzja o pominięciu go w pierwszym sezonie wynika z potrzeby skondensowania rozbudowanej fabuły gry w sześcioodcinkową serię. Sama ilość materiału źródłowego wymaga skupienia się na głównej narracji. Nawet Ryoma Takeuchi, aktor grający Kazumę Kiryu, jest entuzjastą karaoke, co jeszcze bardziej podsyca nadzieje na jego przyszły powrót.

To pominięcie, choć rozczarowuje niektórych fanów, pozwala twórcom zachować skupioną narrację. Udany sezon początkowy może z łatwością otworzyć drzwi do rozbudowanej fabuły i ewentualnego włączenia ulubionych przez fanów działań pobocznych.

Reakcje fanów: „Dame Da Ne!”

Baka Mitai! Like a Dragon: Yakuza Live-Action Series Skips KaraokeChociaż fani nie tracą nadziei, istnieją obawy, że brak karaoke może sygnalizować zmianę w kierunku poważniejszego tonu, potencjalnie poświęcając elementy komediowe i dziwaczne wątki poboczne, które definiują markę Yakuza.

Udane adaptacje, takie jak serial Fallout Prime Video (65 milionów widzów w dwa tygodnie), pokazują, jak ważne jest pozostawanie wiernym materiałowi źródłowemu. Z drugiej strony serial Resident Evil serwisu Netflix z 2022 r. spotkał się z krytyką za znaczące odejście od oryginału.

Dyrektor studia RGG, Masayoshi Yokoyama, określił serial jako „odważną adaptację”, mającą na celu raczej świeże spojrzenie niż prostą powtórkę. Zapewnił fanów, że serial zachowa elementy, które zapewnią im rozrywkę. Chociaż szczegółów pozostaje niewiele, wskazuje to na zachowanie niektórych z charakterystycznego uroku serii.

Więcej informacji na temat wywiadu Yokoyamy z SDCC i pierwszego zwiastuna serialu można znaleźć w naszym powiązanym artykule.